Osoby mające udane życie seksualne przeziębiają się znacznie rzadziej od samotnych i wstrzemięźliwych. Okazuje się, że uprawianie seksu podnosi w organizmie poziom przeciwciał, konkretnie immunoglobuliny. A miłosne igraszki to też dobry sposób na zdrowe serce. Aktywność seksualna chroni układ krążenia. Szczególnie orgazmy przyczyniają się do obniżenia ryzyka zawału serca, a także udaru mózgu.

Uprawianie seksu wyzwala endorfiny mające działanie przeciwbólowe. Obniżając ciśnienie krwi oraz wzmagając wydzielanie prolaktyny, czyli hormonu wywołującego senność, seks ułatwia zasypianie, a napędzając produkcję oksytocyny – redukuje stres.