- piątek, 11 wrzesień 2015 09:58
- 334
Złoty pociąg wiózł wszystkie tajemnice Hitlera

Prototyp czołgów i dział, projekty walizkowych bomb o nieprawdopodobnej sile rażenia, papiery kompromitujące państwa i konkretne osoby… Oto, co kryje złoty pociąg zdaniem jego poszukiwaczy. Nie mają wątpliwości, że ujawnienie owych tajemnic Hitler będzie historyczną sensacją na miarę odnalezienie legendarnej Troi!
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
– Nie wykluczam, że tam mogą być jakieś kosztowności, ale stawiam na archiwalia, które mogą rzucić światło na wiele nazistowskich tajemnic – mówi Andrzej Gazik, przewodnik po zamku Książ i poszukiwacz skarbów. Opowiada, że gdy kończyła się wojna, wokół Wałbrzycha nie toczyły się żadne krwawe boje. – Tu było względnie spokojnie, dlatego w kompleksie Riese, podziemnym mieście Hitlera, wydrążonym przez tysiące więźniów, można było bezpiecznie złożyć wszystko, co naziści chcieli ukryć przed światem – dodaje przewodnik. Według niego złoty pociąg tkwi w jednym z tuneli kompleksu Riese, prowadzącym do zamku Książ, gdzie miał kwaterować Hitler. – Mówią o tym relacje świadków, którzy tuż przed wkroczeniem na te tereny Armii Czerwonej widzieli, jak Niemcy maskowali podziemne instalacje skałami i ziemią – przypomina Gaik.
Zgadza się z tym Tomasz Jurek (59 l.), prezes Dolnośląskiej Grupy Badawczej, która zaprasza zrzesza poszukiwaczy nazistowskich tajemnic na Dolnym Śląsku. – Jestem przekonany, że ten pociąg jest doskonale zabezpieczony minami i gazem – mówi. Sądzi, że przewoził projekty broni, nad którą hitlerowcy pracowali do ostatnich dni wojny, a nawet jej elementy. – I akta tajnych operacji III Rzeszy. Materiały kompromitujące całe rząd, ale również konkretne osoby – domyśla się pan Tomasz.