- sobota, 17 październik 2015 09:44
- 328
Pacjencie! Zapłacisz za leczenie!

Minister Marian Zembala (60 l.) wie, jak naprawić służbę zdrowia – chce wprowadzić dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne! Tylko czy chorzy dadzą radę? Może być ciężko. Już teraz wiele osób z powodu braku pieniędzy rezygnuje z zakupu leków czy z wizyty u lekarza.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Zlikwidujemy składkę na NFZ – obiecywała dopiero co premier Ewa Kopacz (59 l.), Minister w jej rządzie chce jednak, by pacjenci dokładali do leczenia z własnej kieszeni. – Naszym zdaniem jest doubezoieczenie systemu, który nie wytrzyma przy jednym płatniku – mówi prof. Marian Zembala podczas debaty w Polityce Insight. – Dodatkowe ubezpieczenia muszą zostać wprowadzone – dodał. Wiecej konkretów nie ujawnił, ale i tak wywołał burzę.
– Czyli wszystko sprowadzi się do hasła „nasze pieniądze, masz szanse nie umrzec” – prorokuje Krzysztof Gawkowski (35 l.), sekretarz generalny SLD. – Każdy na prawo do prywatnych poglądów – próbuje tłumaczyć ministra marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (58 l.).
Pomysł ministra poprą z pewnością lekarze. Niestety, po reformie Zembali może być gorzej chorym. Powiększy się grupa tych, którzy rezygnują z płatnej wizyty u lekarza lub zakupu leków, bo ich po prostu nie stać. Według GUS już teraz dla ponad 40 proc. pacjentów zakup leków jest dużym obciążeniem. Ponad 20 proc. chorych, którzy nie znajdują pomocy w państwie służby zdrowia, nie korzysta w pomocy odpłatnej z powodu biedy.
Jest jednak nadzieja, że pomysł Zembali przepadnie. O współpłaceniu PO przebąkuje od lat i nic z tego nie wyszło. Dziś dopłatom przeciwne są PiS, PSL i lewica. Za współpłaceniem jest Nowoczesna i Janusz Korwin-Mikke (70 l.), który w ogóle chce zrezygnować z państwowej służby zdrowia.