Print this page
  • wtorek, 17 listopad 2015 11:05
  •   491

Okradli willę prezydenta?

Szefowa kancelarii nie wyklucza, że złoży zawiadomienie do prokuratury
Szefowa kancelarii nie wyklucza, że złoży zawiadomienie do prokuratury Szefowa kancelarii nie wyklucza, że złoży zawiadomienie do prokuratury © archiwum

To było jak krajobraz po bitwie! Brak krzeseł, stołów, obrazów, luster, dywanów, kanap czy żyrandoli. Taki jest stan prezydenckiej wilii w Klarysewie po zakończeniu pięcioletniej kadencji Bronisława Komorowskiego (63 l.).

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

– Obejrzeliśmy prezydencka willę w Klarysewie i zdumiało mnie to, co zobaczyłam. Tam był pustostan, bez mebli. Wiemy tylko jedno, że zgodnie z dokumentami Kancelarii Prezydenta wyposażenie wilii zostało zlikwidowane, zutylizowane. Po prostu go nie ma – powiedziała w RMF FM zdumiona Małgorzata Sadurska (40 l.), szefowa Kancelarii Prezydenta Andrzej Dudy (43 l.).

Wartość blisko czterystu przedmiotów przeznaczonych do zniszczenia w wilii w Klarysewie w innych prezydenckich obiektach jest szacowana prawie 1,5 mln zł. Do cząstkowych wyników raportu otwarcia podsumowującego pięć lat urzędowania prezydenta Komorowskiego dotarł tygodnik „wSieci”. Z raportu wynika, że kancelaria byłego prezydenta zostawiła po sobie szokujący stan publicznego mienia. Uderza m.in. stan prezydenckiej wilii w Klarysewie. – Dziwne było dla nas to, że część z tych sprzętów została zlikwidowana od czerwca do sierpnia 2015 roku – dodała Sadurska, która nie wyklucza złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury. – To żałosne. Jeśli to wszystko się potwierdzi, Komorowski będzie się musiał z tego porządnie wytłumaczyć – mówi prof. Ryszard Bugaj (71 l.), członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP Andrzeju Dudzie.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)