– „Na początku roku „95” podrożeje o ok. 15-20 gr za litr. Nie podejrzewam jednak, że będzie to ruch długotrwały. Późną wiosną czy wczesnym latem powinniśmy wrócić do obecnych średnich, czyli ok. 4,7-4,8- zł za litr „95”. Pięć złotych za litr może się zdarzyć i już się na niektórych stacjach zdarza – mówi dr Jakub Bogucki, analityk z e-petrol.pl. – Przez takie wahania cen benzyny wyższe będą ceny żywności. Widać, że towary docierające do sklepów po 1 stycznia są już o ileś groszy droższe – dodaje Andrzej Sadowski (54 l.), ekonomista z Centrum im. Adama Smitha.

Ale to nie koniec. W górę pójdą ceny listów krajowych. Jak informuje „Puls Biznesu”, od 1 lutego zapłacimy za nie więcej o ok. 20 proc. – „Planowane od lutego 2017 r. zmiany cen będą wahały się w granicach do kilkudziesięciu groszy” – czytamy na stronie Poczty Polskiej.