- sobota, 07 styczeń 2017 09:11
- 186
CBA wstrzymało reformę Radziwiłła

Szpitale nie będą mogły pobierać od pacjentów dopłat za leczenie i operacje przy użyciu lepszych materiałów. Przynajmniej na razie. Reformę ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła (59 l.) już w zarodku zablokowało… Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
&Minister chciał wprowadzić swoją reformę już od połowy roku. Chodzi o to, by wprowadzić współpłacenie w szpitalach – pacjenci, którzy zechcą być operowani z użyciem lepszych materiałów, będą musieli dopłacić! Taką możliwość miałyby m.in. osoby czekające na operacje zaćmy, wszczepianie endoprotez, poszerzanie tętnic. W dzisiejszej medycynie istnieje wybór – pacjenci mogą mieć standardowe, tańsze soczewki albo takie, które chronią przed zaćmą wtórną i korygują astygmatyzm.
Pomysł ministra ma wielu zwolenników, ale i przeciwników. Pacjentów biorą w obronę lekarze. – Jest to przerzucanie kosztów leczenia na pacjenta ograniczenie dostępności leczenia. Lekarze będą narażeni na uleganie wpływom producentów wyrobów – punktuje Naczelna Rada Lekarska. Na wątek „ulegania wpływom” zwróciło też uwagę CBA. Chce ono m.in., by urzędnicy odpowiedzialni za negocjacje cenowe z firmami składali bardzo szczegółowe oświadczenia majątkowe i deklaracje dotyczące ich członków rodziny.
Uwagi CBA do projektu są na tyle poważne, ze trzeba go poprawić. Kiedy będzie gotowy nowy? – Pracujemy nad wypracowaniem nowych rozwiązań, by można było przejść do kolejnych etapów procesu legislacyjnego tak szybko, jak to będzie możliwe – informuje Danuta Jastrzębska, naczelnik wydziału obsługi mediów w MZ. Na razie więc pacjenci nie muszą dopłacać do operacji. I tak już na prywatne leczenie, leki, abonamenty Polacy wydają z własnej kieszeni ponad 300 mld rocznie…