Print this page
  • Milicz
  • czwartek, 05 listopad 2020 10:50
  •   651

Sypią się mandaty za brak maseczek

Sypią się mandaty za brak maseczek
Sypią się mandaty za brak maseczek © archiwum

Kilkadziesiąt mandatów w minionym tygodniu wystawili miliccy policjanci za złamanie obowiązku zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Od 10 października w całym kraju nadal obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej: w sklepie, autobusie, ale także na świeżym powietrzu. Zwolnione z tego obowiązku są jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie czy też dokument, który potwierdza niepełnosprawność.

W związku z wprowadzonym obowiązkiem zakrywania nosa i ust policjanci na terenie całego kraju, w tym również na terenie powiatu milickiego, w celu zwalczania pandemii koronawirusa sprawdzają, jak respektowane są nakazy i obostrzenia. – Cel jest jeden – ochrona zdrowia i życia ludzkiego. Wobec rosnącej fali zakażeń nie będzie tolerancji dla osób świadomie łamiących przepisy! – ostrzega oficer prasowy podinsp. Sławomir Waleński z KPP Milicz informując, że codziennie policjanci nakładają na nie wywiązujących się z nałożonego obowiązku średnio po 10 mandatów, i to zarówno w mieście, jak i na terenie wsi całego powiatu milickiego. Wysokość mandatu waha się od 20 zł do nawet 500 zł. Policjanci zwracają szczególną uwagę zwłaszcza na okolice sklepów i marketów oraz ulice, gdzie mija się wiele osób. Natomiast wobec tych, które odmawiają przyjęcia mandatu, policjanci kierują wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Miliczu.

Publikacja:
Głos Milicza
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)