Jesienna chandra może być pierwszym krokiem w kierunku depresji. Jest ona stanem przygnębienia, któremu towarzyszą zły humor i ogólna niechęć do jakichkolwiek aktywności. Bardzo często jesteśmy też senni i znudzeni. Jesienna chandra jest tylko okresem przejściowym, dlatego bardzo ważne jest zauważenie sygnałów wysyłanych przez organizm i próbowanie zminimalizowania sezonowych wahań emocji. Jesienią nawa psychika jest to czas gromadzenia energii i powolnego przygotowywania się do zimy.

W okresie jesiennym możemy zaobserwować zmiany w poziomie hormonów. Skutkiem tego jest właśnie pogorszenie samopoczucia i brak niechęci do wszelkich działań. Niewystarczająca ilość słońca powoduje, że w naszym organizmie podnosi się poziom melatoniny, która jest jedną z przyczyn złego nastroju i braku energii. Nadwyżka melatoniny sprawia, że czujemy się ospali, znudzeni, wręcz apatyczni. Niemalże do zera spada w nas poziom motywacji do podejmowania wszelkich działań. Zaczynamy też zdecydowanie pesymistycznej patrzeć w przyszłość. Jeśli widzimy podobne objawy u siebie, powinniśmy jak najszybciej robić wszystko, aby zwiększyć swoje siły witalne.

Najlepszym sposobem na jesienną chandrę okazują się małe przyjemności. Organizm potrzebuje wtedy bardziej rozgrzewających potraw. Wskazane jest spożywanie 2-3 ciepłych posiłków w ciągu dnia. Kluczowe w utrzymaniu  dobrego samopoczucia jest także picie dużej ilości płynów, minimum dwa litry na dobę. Zwalczyć jesienną chandrę pomogą również zdrowe, słodkie, przekąski. Bakalie, olej kokosowy, kakao i miód to produkty, które poprawią nasz nastrój. Zdrowe nawyki żywieniowe na pewno zaprocentują przy zwalczaniu jesiennej przypadłości.