Dwóch włamywaczy z powiatu milickiego wpadło w ręce krotoszyńskiej policji. Mężczyźni są podejrzani o włamanie do marketu 20- i 17- latek skradli papierosy, alkohole i kawę. Wartość łupu sięga niemal 1500 zł. Teraz złodzieje mogą trafić za kratki nawet na dziesięć lat.

- Jedna z firm ochroniarskich zawiadomiła policję, że złodzieje dostali się do środka wybijając szybę – relacjonuje Piotr Szczepaniak z krotoszyńskiej Komendy Powiatowej Policji.

Policjanci zebrali ślady i rozpoczęli poszukiwania sprawców włamania. Zebrane informacje pozwoliły funkcjonariuszom na na wytypowanie osób mogących mieć związek z tym zdarzeniem. Trop okazał się dobry. W czasie przesłuchania mężczyźni przyznali się do włamania i kradzieży. Usłyszeli już zarzuty. Część skradzionego mienia udało się odzyskać.

- W trakcie prowadzonych czynności okazało się, iż 17-latek tej samej nocy skradł z samochodu radioodtwarzacz. Przyznał się również do kradzieży trzech anten CB oraz włamania do TIR-a na terenie powiatu ostrowskiego – dodaje Piotr Szczepaniak.