Bracia wpadli do lodowatego kanału
Kruchy lód załamał się pod 7-latkiem i 12-latkiem
© archiwum
Ich zabawa trwała bardzo krótko. Na kanale Regaliczka w Szczecinie, zaledwie kilka metrów od brzegu, załamał się pod dwoma braćmi. Ratownicy wyciągnęli z wody 7-latka i 12-latka. Reanimowali ich prawie godzinę. Chłopcy trafili do szpitala. Ich stan jest ciężki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Bracia przyjechali w odwiedziny do rodziny na wyspę Pucką (woj. zachodniopomorskie). We wtorek poszli na plac zabaw. Jednak znudzili się i postanowili się poślizgać się na zamarzniętym kanale w rozlewisku Odry. Około godz. 13 przypadkowy przechodzień zobaczył, że pod chłopcami załamał się lód. Próbował ich ratować, ale sam zaczął tonąć. Wezwał więc pomoc.
Strażacy szybko pojawili się na miejscu. Byli wśród nich nurkowanie. Najpierw udało się im wydobyć na brzeg 12-latka. Pod wodą mógł być ponad pół godziny. Ratownicy przystąpili do jego reanimacji. Po kilkudziesięciu minutach udało się mu przywrócić funkcje życiowe. W tym czasie wyłowiono spod lodu 7-latka. On też był reanimowany. Bracia w ciężkim stanie trafili do szpitali w Szczecinie.
Policjanci dotarli do opiekunów chłopców. Teraz będą ustalać, jak doszło do zdarzenia.
