Kurczaki pouciekały z klatek
W czwartek, 23 marca ok. godz. 6 rano , na drodze krajowej nr 15 w Wolenicach (gm. Koźmin Wlkp.), od ciężarówki przewożącej drób odczepiła się przyczepa. Wpadła do rowu. Ptaki pouciekały i rozpierzchły się po polach.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
PPolicja ustaliła, że przyczepą odpięła się z winy kierującego. – Nałożyliśmy na kierowcę mandat gotówkowy w wysokości 100 zł, płatny na miejscu z racji tego, że mężczyzna nie był obywatelem Polski, a Holendrem – mówi mł. asp. Piotr Szczepanik, oficer prasowy krotoszyńskiej policji. – O wypadku powiadomiono powiatowego lekarza weterynarii i odbiorcę kur, bo istniało zagrożenie ptasią grypą.
Jak informuje Anna Lis-Wlazły, powiatowa lekarz weterynarii, ładunek obejmował 5 600 sztuk drobiu. – Sprawdziliśmy dokumentację. Okazało się, że kierowca posiadał wszelkie wymagane dokumenty. Wszystko było prawidłowe i nie pojawiło się zagrożenia życia – dodaje.
Zgodnie z jej zaleceniem podstawiono zastępczy środek transportu. Dróg przeładowano i przewieziono do najbliższej ubojni. Jak udało nam się ustalić, nie pochodzi z Polski i trafi do firmy pod Odolanowem. – Dużych strat nie było, bo większość klatek nie otworzyła się – tłumaczy A. Lis-Wlazły. Służby, które działały na miejscu, nie miały łatwego zadania, ponieważ musiały wypłać zbiegłe ptactwo.