10 lat dla włamywacza
Krotoszyńscy funkcjonariusze zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o włamanie do altanki ogrodowej. Jego łupem okazała się drabina ogrodowa i opryskiwacz. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Do włamania doszło w nocy z 15 na 16 stycznia, w jednym z krotoszyńskich ogródków działkowych. Łupem złodzieja była drabina oraz opryskiwacz ogrodowy. Wartość skradzionego mienia oszacowano na 300 złotych.
- Policjanci stosunkowo drobiazgowo sprawdzać kolejne napływające wiadomości. Udało się wytypować sprawcę. W czwartek, 19 stycznia funkcjonariusze zatrzymali 21-letniego mieszkańca Krotoszyna. W czasie rozmów z policjantami krotoszynianin przyznał się do włamania i kradzieży. Mienie zastawił w jednym z miejscowych lombardów. Otrzymane pieniądze - 30 złotych - przeznaczył na zakup papierosów i kebabu. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Jak stwierdził pomysł włamania zrodził się nagle, po wypiciu alkoholu – wyjaśnia Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Funkcjonariusze udowodnili mu również, że tej samej nocy próbował podjąć dwie próby włamań do altan. Za popełnione przestępstwo 21-letniemu mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.