Pożar w gospodarstwie
Na blisko 500 000 złotych oszacowano straty po wtorkowym pożarze budynku gospodarczego w Dzierżanowie, w gminie Krotoszyn w powiecie krotoszyńskim. Z żywiołem walczyło aż 80 strażaków. Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin.
Do pożaru doszło w dzień św. Walentego – 14 lutego. Dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie otrzymał zgłoszenie krótko po godz. 14-tej. Natychmiast wysłał cztery samochody gaśnicze w tym cysternę z wodą, gdyż jak wynikało ze zgłoszenia budynek jest dużych rozmiarów.
- Po przybyciu pierwszego zastępu z JRG Krotoszyn i dokonanym rozpoznaniu przez dowódcę, z którego wynikało, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzenia i zagrożone są sąsiadujące budynki do zdarzenia dysponowane zostały kolejne jednostki z gminy Krotoszyn, Kobylin i Zduny. Dodatkowym utrudnieniem, jaki występował podczas prowadzenia działań to brak możliwości korzystania z pobliskich hydrantów, które były zamarznięte. Wodę trzeba było dowozić ponad kilometr. Dzięki zadysponowaniu do zdarzenia znacznych sił udało się szybko zlokalizować rozprzestrzenianie ognia, co w konsekwencji doprowadziło do uratowania przed spaleniem sąsiadujących budynków – wyjaśnia mł. bryg. Mariusz Przybył z krotoszyńskiej straży pożarnej.
Niestety usuwanie zalegającej słomy w stodole i dogaszanie trwało do godzin porannych. Łącznie w gaszeniu pożaru udział brało 80 strażaków z 11 zastępów, w tym - trzy z JRG Krotoszyn i 8 OSP - z Dzierżanowa, Krotoszyna, Benic, Biadek, Lutogniewa, Zdun, Kobylina i Chwaliszewa. Strażaków wspomagało pogotowie energetyczne oraz wodociągowe. Straty wstępnie oszacowano na ok. 500 tysięcy złotych. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Ustalić ma ją policyjne dochodzenie.