Dołożyli do Jasnej, bo może… zabraknąć!
180 tysięcy złotych dołożyli radni do przebudowy ulicy Jasnej w Krotoszynie. Powód? Dwie firmy, które wystartowały w przetargu zażądały za wykonanie tej inwestycji większej kwoty niż ta, którą początkowo zaplanowano w budżecie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Właśnie otwarliśmy ofert, są dwie. W jednej brakuje 180 tysięcy, w drugiej prawie 500 tysięcy – wskazuje Grzegorz Galicki, skarbnik gminy Krotoszyn. Korzystaniejszą cenowo ofertę złożyło krotoszyńskie przedsiębiorstwo Gembiak-Mikstacki. Jest ona jednak o 6% większa niż kosztorysowa wartość inwestycji.
Mimo to – zdaniem władz miasta – nie warto ryzykować ogłaszania kolejnego przetargu, bo może się okazać, że trzeba będzie dołożyć jeszcze więcej. – Burmistrz wnosi, żeby nie ryzykować, bo nie mamy żadnej gwarancji, że kolejny przetarg nie spowoduje, że będzie brakować jeszcze więcej – podkreśla strażnik gminnej sakiewki.
Przebudowa Jasnej w Krotoszynie jest początkiem większego zadania obejmującego budowę ciągu ulic: Jasna, Łąkowa, Bolewskiego, Wiewiórowskiego. W ramach inwestycji w tym roku ma powstać około 765 metrów bieżących asflatowej drogi o szerokości 6 metrów, przy której będzie wybudowana ścieżka rowerowa, chodnik i zjazdy na posesje. Powstaną także przyłącza kanalizacji deszczowej, sanitarnej i wodociągowej oraz oświetlenie drogowe. Wszystkie prace mają zakończyć się pod koniec września.