Żąda zmiany patrona
Mateusz Franka, mieszkaniec Gorzupi jest oburzony, że jeden z parków w Krotoszynie, 23 lata po zmianie ustroju nadal nosi imię komunistycznego działacza. Rozpoczął nawet zbiórkę podpisów pod petycją w tej sprawie.
Mateusz Franka (radny Młodzieżowej Rady Miejskiej I kadencji 2010-2011) razem z kilkoma mieszkańcami Krotoszyna domaga się zmiany patrona parku. -Jako mieszkaniec gminy Krotoszyn, mający świadomość zbrodni reżimu komunistycznego, dowiedziałem się zupełnie przypadkiem, iż park obok dworca PKP nosi nadal imię Janka Krasickiego - powiedział nam Franka.
Janek Krasicki (1919-1943) był przed II Wojną Światową członkiem partii komunistycznej. Po zajęciu wschodniej Polski przez Związek Sowiecki wstąpił do Komsomołu (komunistycznej młodzieży radzieckiej). W czasie ataku Niemiec na ZSRR był członkiem Gwardii Ludowej. W październiku 1940r. wystąpił w roli prowokatora wśród grupy polskich studentów Politechniki Lwowskiej, na których NKWD dokonało mordu. Krasicki zginął próbując uciec z niemieckiej łapanki.
- Uważam, że taki patronat w dzisiejszych czasach obraża moje uczucia patriotyczne. Nie powinniśmy gloryfikować zdrajców ojczyzny. Uważam, że wielu mieszkańców gminy zgodzi się ze mną i poprze inicjatywę zmiany patrona dla parku. Do moich propozycji należą m.in. Armia Krajowa, płk Tyczyński i król Jagiełło. Pragnę, by wybór dokonać na zasadzie konkursu - dodaje Franka.
Dotychczas imię patrona tego parku pojawiało sie tylko sporadycznie w mediach i w mapach geodezyjnych. Wielu mieszkańców nie wie nic o patronie, ze względu na brak jakichkolwiek tablic informacyjnych w parku.
- Nie było jeszcze tego typu wniosków. Gdy taka petycja wpłynie, wówczas rozpatrzymy wniosek. Jest specjalny zespół, który to opiniuje i wtedy uchwałą rady wprowadzamy nowego patrona - poinformował nas wiceburmistrz Krotoszyna Ryszard Czuszke.
Franka szuka także, poparcia lokalnych władz. - Nie widzę żadnego problemu w zmianie patrona parku, tym bardziej, że ta decyzja nie pociągnie za sobą dodatkowych kosztów dla mieszkańców związanych z wymianą dokumentów. Wiele miast w ostatnim 20-leciu już pożegnało się z Jankiem Krasickim - skomentował Miłosz Zwierzyk Radny Rady Miejskiej.
Warto przypomnieć, że w latach 60. XX w. Szkoła Podstawowa w Zdunach również otrzymała imię Janka Krasickiego, a na otwarciu był brat patrona. Imię jednak zdjęto po zmianie ustrojowej.
Młody działacz już zapowiedział, że po tej akcji planuje kontynuować proces - jak to określił - dekomunizacji w innych miastach powiatu, jak np. w Sulmierzycach, gdzie jest ulica XXX - lecia PRL.