W kwietniu zakończono modernizację liczącej sobie blisko 30 lat filtrowni basenu przy ul. Ogrodowskiego. Z powodu upływu czasu zdarzyły się tam np. pęknięcia rur. Uwaga zgłasza również przez lata Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, która regularnie bada stan wody, stojąc na straży właściwych jej parametrów. I choć pracownicy stacji nie zakazali zamknięcia obiektu, spełnianie wyśrubowanych wymogów jakościowych stawało się coraz trudniejsze.

Ze względów bezpieczeństwa w tegorocznym budżecie gminy, za akceptacją rady miasta, zabezpieczono na remont 100 tys. zł. Modernizacja polegała na wymianie stalowych przepustów i zaworów na zrobione z PCV. Inwestycję wykonała krotoszyńska firma Handlowo-Usługowa Eugeniusza Grześkowiaka. – Przedtem wysłałem  zapytania ofertowe do trzech firm. Odpowiedziały dwie. O wyborze przesądziła cena – tłumaczy Jacek Cierniewski, prezes Centrum Sportu i Rekreacji „Wodnik”. Grześkowiak zaproponował przeprowadzenie prac za 106 tys. zł.

Remont usprawnił obsługę filtrowni. – Dziś odkręcanie i zakręcanie zawodów to pestka – cieszy się radny Grzegorz Majchrzak, kierownik obiektów sportowych w CSiR. Na basenie trwają obecnie inne prace remontowe. Odnawiane są niecki, zaklejane powstałe po zimie szczeliny. Wszystko ma być zapięte na ostatni guzik wraz z końcem roku szkolnego. – Uzależnieni jesteśmy od warunków atmosferycznych, ale robimy wszystko, aby w czerwcu można było otworzyć obiekt – mówi Cierniewski.

W maju wśród uczniów szkół podległych krotoszyńskiemu magistratowi rozprowadzone zostaną specjalne karnety, dzięki którym młodzi mieszkańcy miasta i gminy będą mogli wejść na basen aż 10 razy, płacąc za jedno wejście tylko 1,50 zł. Karnety będą ważne przez całe wakacje.