Żegnaj Alfie
Mały Brytyjczyk przegrał walkę o życie
© archiwum
Alfie Evans (†2 l.) odszedł po dramatycznej walce o życie, która wycisnęła łzy z oczu milionom ludzi. Chłopiec zmarł w szpitalu w Liverpoolu w ramionach rodziców.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Żył niespełna dwa lata, a wycierpiał tak wiele. Teraz odszedł już do lepszego świata. Historia Alfiego Evansa przez ostatnie tygodnie była na ustach ludzi na całym świecie. Mały Brytyjczyk urodził się z chorobą powodującą ciężkie uszkodzenie mózgu. Leżał podłączony do aparatury. Lekarze rozłożyli ręce i powiedzieli rodzicom, że trzeba przerwać uporczywą terapię i pozwolić dziecku umrzeć w pokoju. Oni nie chcieli się na to zgodzić. Sam papież apelował o podtrzymanie chłopca przy życiu i oferował miejsce w watykańskim szpitalu. Sąd przyznał rację szpitalowi. Po odłączeniu Alfie przez parę dni oddychał samodzielnie, w nocy z piątku an sobotę zmarł. Żegnaj, Alfie! W niebie będziesz miał lepiej niż na ziemi.
