O orle, co zgubił koronę
Czy to możliwe, by na budynku jednej ze szkół w Krotoszynie wciąż wisiało stare godło Polski, czyli orzeł bez korony? Oczywiście. Korona z głowy orła spadła i nikt tego nie zauważył.
Tropiąc ślady poprzedniej epoki, trafiliśmy do Gimnazjum nr 2 w Krotoszynie. Pomogła nam spostrzegawczość jednego z mieszkańców tej części miasta. Zauważył on bowiem, że przy głównym wejściu do budynku gimnazjum wisi orzeł bez korony.
- Jak to się mogło stać, skoro widać, że w międzyczasie zamontowano nowe tablice z nazwą szkoły i z nazwą rady osiedla, jaka ma tu siedzibę – dziwi się krotoszynianin.
Z takimi pytaniami zwróciliśmy się do Aliny Binkofskiej, dyrektor szkoły. – Musiałam to sprawdzić, ponieważ zmiana wizerunku polskiego godła miała miejsce za moich poprzedników i to wtedy na szkolnym budynku powinien znaleźć się orzeł w koronie – przyznaje dyrektor.
Okazało się, że feralny orzeł swego czasu koronę miał, ale doczepioną do starego godła. Być może zrobiono tak z oszczędności.
- W wyniku działa atmosferycznych, deszczu, wiatru, ta korona musiała w pewnym momencie się odczepić i spaść. Godło wisi wprawdzie na głównym wejściu do szkoły, ale ze względów organizacyjnych na co dzień z tego wejścia nie korzystamy. Dlatego nikt wcześniej nie zauważył braku korony – wyjaśnia Binkofska.
Od niedawna przy wejściu tym wisi jednak nowe, właściwe godło polski, To orłem bez korony trafiło do Szkolnej Izby Pamięci.
- Jest to pamiątka po tamtych czasach, dlatego tablica znalazła się wśród innych eksponatów związanych z historią naszej szkoły – dodaje Binkofska.