Pierwsza e-Sesja rady powiatu za nami
W piątek, 31sierpnia radni Rady Powiatu Krotoszyńskiego po raz pierwszy głosowali z wykorzystaniem aplikacji E-sesja. Od teraz obieg dokumentów oraz wyniki głosowań będą dostępne w Internecie. Wkrótce do powiatu dołączą również wszystkie krotoszyńskie gminy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Rajcy mieli także bieżący wgląd (na smartfonach, tabletach i laptopach) w przebiegu dyskusji i głosowań, a wcześniej dzięki specjalnej aplikacji otrzymali dokumenty w postaci cyfrowej. W ten sposób powiat krotoszyński realizuje jedno z zadań objętych projektem partnerskim pn. „Wdrożenie wysokiej jakości e-usług administracyjnych w gminie Krotoszyn, Kobylin, Rozdrażew, Koźmin Wielkopolski, Zduny, Sulmierzyce i w powiecie krotoszyńskim”.
Zadanie polega na wprowadzeniu systemu wspomagającego pracę Rady Powiatu i udostępniającego informacje dla mieszkańców. Sesja sierpniowa była treningiem dla radnych. Wkrótce za pomocą specjalnego portalu także mieszkańcy będą mogli śledzić przebieg debaty i stan głosowań.
Partnerem wiodącym projektu jest miasto i gmina Krotoszyn, a pozostałe gminy oraz powiat wystąpili w roli partnerów. Całkowita wartość dofinansowania projektu wynosi 2 mln 775,6 tys. zł, wartość dofinansowania z Unii Europejskiej to 2 mln 359,3 tys. zł. Kwota dofinansowania jaką powiat krotoszyński otrzymał na realizację zadań to 433,1 tys. zł.
Celem projektu jest zwiększenie poziomu wykorzystania technologii informacyjno-komunikacyjnych w procesie udostępniania zasobów i realizacji zadań publicznych na terenie powiatu krotoszyńskiego. Mamy za sobą debiut programu informatycznego na sesji Rady Powiatu, co jednak nie oznacza, że projekt rozwija się zgodnie z planem.
O tym, że wdrożenie e-sesji napotyka na poważne opóźnienia, sięgające co najmniej pół roku, od dawna mówili np. radni Rady Miejskiej w Koźminie Wielkopolskim. Już wiadomo, że system wdrożony zostanie nie wcześniej niż w przyszłym roku. O tym, jak będą sobie dawać radę pozostałe gminy przekonamy się wkrótce. Nowinki techniczne, owszem, interesują radnych, ale nie wszyscy będą w stanie z nich korzystać.