Każdy będzie mógł obejrzeć sesję na żywo
Wiadomo już, że od nowej kadencji posiedzenia gminnych radnych będą transmitowane na żywo w Internecie. Radni przeznaczyli na zakup sprzętu 20 tys. zł.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Kwestię tę omówiono podczas wrześniowej sesji. Transmisja na żywo jest jednym z wymogów narzuconych przez władze państwowe. Niestety, gminy same muszą wyłożyć pieniądz na ten cel. W Rozdrażewie, to 20 tys. zł z dotacji celowej, jaka wpłynęła na konto gminy.
Wiesław Jankowski, sołtys Dąbrowy i radny gminny, mówi. – Zawsze staram się działać transparentnie i nie mam nic do ukrycia, zatem nagrywanie sesji mnie nie martwi. Zwraca jednak uwagę na fakt, że transmitowanie obrad zostało na samorządach wymuszone. Doświadczenie życiowe podpowiada mu, że transmisje na żywo nie będą się cieszyć zbyt dużą popularnością. Zdaniem radnego mieszkańcy gminy skupia się raczej na wybranych fragmentach posiedzeń.
Zwolennikiem nowego rozwiązania jest również przewodniczący rady Artur Jakubek. Jemu również nie podoba się narzucenie zadania, ale sam pomysł chwali. – Znikną wszelkie niedomówienia, wszystko stanie się jasne. Każdy będzie mógł dotrzeć do nagrania – mówi. Według przewodniczącego drastycznie zmniejszy się też ilość jałowych polemik – na rzecz merytorycznych dyskusji o problemach gminy.
Rozdrażewscy radni właściwie już teraz pracują pod okiem kamer, gdyż jeden z nich – Dawid Bała – nagrywa sesje od dawna. – Od nowej kadencji będzie jednak spora różnica, ponieważ nagrany materiał będzie publicznie dostępny – kończy Jakubek.