• Zduny
  • środa, 04 grudzień 2019 11:47
  •   814

Spór o kaflarnię

Spór o kaflarnię
Spór o kaflarnię © archiwum

Rewitalizacja kaflarni w Zdunach wzbudza emocje w radzie miasta. Na sesji doszło do słownej utarczki między radną Barbarą Kempiak a burmistrzem Tomaszem Chudym (49 l.).

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Koszt przebudowy i rozbudowy kaflarni oszacowano na 6 mln 271 tys. zł. Po ogłoszeniu przetargu na wykonawstwo wpłynęły trzy oferty. 28 listopada wybrano przedsiębiorstwo RMT Ludzis ze Zdun, które zaproponowało cenę 7 mln 996 tys. zł. Gmina będzie musiała dołożył ok 1,2 mln zł. Pozostałe dwie oferty były jeszcze droższe. – Gdybyśmy nie pozyskali środków z Unii Europejskiej, to nie byłoby nas stać na kaflarnię – przypomniał. Jest szansa, że projekt otrzyma 85 proc. dofinansowania.

Prace muszą się zakończyć do października 2021 r. W kaflarni znajdzie siedzibę Cech Zdunów Polskich, będzie też sala konferencyjna na kilkadziesiąt osób, miejsce dla organizacji pozarządowych i bursa dla m.in. uczestników warsztatów artystycznych.

W środę, 27 listopada na sesji Mirosława Sajur stwierdziła, że potrzebna jest tablica informacyjna z wizualizacją kaflarni i kosztami jej modernizacji. – Ludzie mnie pytają, czy to jest potrzebne, mówią, ż są inne problemy – oznajmiła.

Burmistrz zaznaczył, że gotowy już banner ma formę siatki osłaniającej cała elewację budynku. Pojawi się, gdy firma wykonawcza postawi rusztowana i zacznie prace budowlane, co wynika z zasad prowadzenia inwestycji z dofinansowaniem unijnym. A ta znacznie się po przygotowaniu dokumentacji projektowej w lipcu 2020 r.

Władze gminy twierdzą, że informują o inwestycji poprzez prasę lokalną i swoje pismo „Kurier Zdunowski”. – Chyba nie stać nas na wysłanie ulotki do każdej posesji, choć możemy to zrobić, jeśli rada tak uzna – powiedział Chudy.

Radna Barbara Kempiak przypomniała, że burmistrz i kierownik wydziału rozwoju Miłosz Zwierzyk (37 l.) obiecali latem zawieszenie na kaflarni dużego bajeru informacyjnego. I rzuciła w stronę obu panów. – Proszę nie wymieniać dziwnych spojrzeń! Tomasz Chudy wtrącił. – Jak to? Nie możemy na siebie patrzeć? Pani radna zabrania? Kempiak wyjaśniła. – Nie zabraniam, ale głupie uśmiechy są nie na miejscu. – Apeluję do pani o więcej życzliwości i uśmiechu na twarzy. Żyjemy w wolnym kraju i ja mogę się uśmiechać do kogo chcę – odparł Zwierzyk.

Zwierzyk przypomniał, że inwestycja już od 2016 r. jest ujęta w strategii rozwoju gminy i w programie rewitalizacji z 2017 r. – Nie widzę możliwości, by ktoś z radnych o tym nie wiedział – skomentował dodając, że wspomniane dokumenty były przed przyjęciem szeroko konsultowane.

Tłumaczenia nie trafiły do radnej Kempiak. – Mnie chodzi o szarego mieszkańca, który nie wie. Burmistrz stwierdził na to, że przed wyborami w 2018 r., kiedy to obecna rada kandydowała na urząd burmistrza, odwiedziła wiele domów. – Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pani zrobiła taką rundkę teraz i poinformowała, na czym polega rewitalizacja kaflarni – powiedział Chudy.

Radna Kempiak skomentowała, że czuje się urażona tymi słowami.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)