Pożar wytwórni świec
W czwartek, 12 grudnia o godz. 16:30 doszło do pożaru zakładu produkującej świecie przy ulicy Towarowej w Koźminie Wielkopolskim.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Paliło się w lakierni – informuje kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. Przyczyna na razie nie jest znana. Na szczęście w budynku nie było załogi. Ludzie zakończyli bowiem prace o godzinie 15:00. – Strażacy podali prądy gaśnicze wody na palący się obiekt – relacjonuje Patryas. Gdy płomienie zostały ugaszony – weszli do budynku, by pootwierać okna i bramy. – W celu stworzenia odpowiednich warunków do przeprowadzenia skutecznej wentylacji obiektu – tłumaczy oficer prasowy KP PSP w Krotoszynie.
Gdy budynek został oddymiony, strażacy za pomocą kamery termowizyjnej i detektora wielogazowego sprawdzili, czy zagrożenie zostało usunięte. Po niemal 4 godzinach działania pożarników zostały zakończone. Teraz policjanci zajmują się szczegółowymi przyczynami i przebiegiem pożaru. – Wstępnie ustalono, że z nieustalonych dotąd przyczyn doszło do pożaru hali produkcyjnej w wytwórni świec. Ze względu na duże zadymienie czynności zostały wykonane dopiero po oddymieniu obiektu. Postępowanie prowadzą policjanci z Koźmina Wlkp. Straty wstępnie osaczono na ok. 500 tys. zł – mówi Bartosz Karwik.
W akcji uczestniczyło łącznie 7 zastępów straży pożarne – 4 z Krotoszyna, 3 z Koźmina Wielkopolskiego i Czarnego Sadu, a także policja, pogotowie gazowe i energetyczne.