I ciągle są ważniejsze rzeczy. Ostatnio zadanie też „wyleciało” z finansowych planów miasta na ten rok. Co zaniepokoiło radnego, Artura Wiatraka. – Był zrobiony projekt na remont basenu, w planach na 2020 – zauważył rajca. I dociekał. – Przez ile lat ważny jest ten projekt? Okazało się, że pozwolenie na budowę ważne jest trzy lata. – Ten projekt był już wykorzystany do remontu z roku 2019 – wyjaśnia Miłosz Zwierzyk (38 l.) ze zdunowskiego magistratu.

Radny zaś zauważył, że było to jedynie drobny „lifting”, a nie większa inwestycja, o jaki mówiono. – Chodzi o to, czy projekt nie przepadnie i za jakiś czas znowu nie trzeba będzie wykładać 20 tys. zł na nowy – argumentował Artur Wiatrak. Urzędnik wyjaśnił, że projekt o który pytał radny, nie był związany z przebudową obiektu w ramach którego, basen miał być wyposażony m.in. w filtry wody i chlorownię. – To był projekt remontu basenu związany tylko ze wzmocnieniem ścian niecki i z montażem dysz napowietrzających wodę. On na pewno nie przepadnie, bo już został wykorzystany. Natomiast jeżeli myślimy o przebudowie kompleksowej basenu, to musielibyśmy jeszcze ponieść koszt dokumentacji technologicznej na zmianę sposobu filtrowania wody i w tym kierunku robimy przymiarki – doprecyzował Zwierzyk.

Radny przypomniał jednak, że był w planach kompleksowy remont basenu. – Nie chodziło tu o 100 tys. zł, a o milion i gdzie ten projekt przepadł? – nie dawał za wygraną radny Wiatrak. W odpowiedzi usłyszał, że owszem był ogłoszony przetarg na przeprowadzenie prac, które skalkulowano na około 800 tys. zł, ale został unieważniony z powodu braku chętnych. – Nie było jednak w nim tej części technologicznje, która jest związana z filtrami – dodał raz jeszcze Miłosz Zwierzyk (38 l.).

Co tylko zdziwiło radnego. – W inwestycji za milion złotych  nie było takich uzgodnień? – nie krył zaskoczenia Artur Wiatrak. Nie było, bo główną część zadania stanowiły roboty budowlane. – W sumie remont basenu to jakiś 1 mln 300 tys. zł i projekt nie przepada, ewentualnie trzeba było zaktualizować mapy geodezyjne, gdyby były stawiane jakieś nowe budynku, ale tego nie zakładamy – podsumował Zwierzyk.