Samorządowcy za przywróceniem Andrzeja Rolle
Dr Andrzej Rolle został odwołany z funkcji dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krotoszynie. Jego wojewódzki zwierzchnik uczynił to za aprobatą wojewody – Łukasza Mikołajczyka (42 l.).
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Decyzja o odwołaniu dr Andrzeja Rolle z funkcji dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Krotoszynie – wedle służb wojewody – nie wpłynie negatywnie na jakość działań inspekcji sanitarnej. – Która monitoruje sytuację i podejmuje odpowiednie działania w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się korona wirusa – mówi Tomasz Stube. I precyzuje, że do czasu wybrania nowego szefa krotoszyńskiego sanepidu pełniącym obowiązki został Dominik Wawrzyńczak.
Reakcja lokalnych samorządowców była szybka. Kilka dni później włodarze naszych gmin wraz ze starostą wystosowali pismo doi dyrektora wojewódzkiej stacji – Andrzeja Trybusza. Wyrażają w nim sprzeciw wobec faktu odwołania szefa miejscowego sanepidu. Jednocześnie podkreślają, że przez 47 lat kierowania placówka – Andrzej Rolle – dał się poznać jako kompletny specjalista z zakresu higieny i epidemiologii. Zaś większość swego zawodowego życia poświęcił rozwojowi miejscowej stacji. – Dał się więc poznać nie tylko jako sprawny organizator i menadżer, ale też jako bezkonfliktowy i rzeczowy partner samorządu lokalnego, lubiany przez pracowników przełożony, dobry lekarz i człowiek. (…). Wspomniane cechy szczególnie uwidoczniły się w ostatnich, trudnych dla nas wszystkich dniach, kiedy powiat okazał się jednym z pierwszych w regionie ognisk koronawirusa – zwracają uwagę włodarze.
Samorządowcy domagają się, by wojewódzki inspektor sanitarny rozważył przywrócenie Andrzeja Rolle na stanowisko. I jak zgodnie mówią – nie rozumieją takich posunięć personalnych w momencie, kiedy w kraju panuje pandemia koronawirusa. – Sytuacja jest dziwna. Nie było dotychczas zastrzeżeń do pracy dyrektora. Ponadto ściąganie ze stanowiska tak doświadczonego pracownika, w obecnej sytuacji epidemiologicznej, jest dla mnie czymś niezrozumiałym – mówi Dariusz Dębicki (50 l.), burmistrz Sulmierzyc.
Podobnie uważa starosta. – To nie jest czas na takie ruchy. Tym bardziej w przypadku tak doświadczonego i zasłużonego lekarza. Przyznam szczerze, że potraktowano go trochę „z buta” – nie ukrywa Stanisław Szczotka (63 l.). Zaskoczenia takim obrotem sprawy nie kryją także radni powiatowi. – Jak można zapobiegać rozprzestrzenianiu się SARS-Cov-2, skoro w takim momencie odwołuje się człowieka, który od lat się tym zajmuje? Nie znam powodów odwołania, ale czy nie można z taką decyzją poczekać, aż sytuacja epidemiologiczna w kraju się poprawi? – dziwi się Jacek Zawodny (44 l.), radny z Koźmina Wlkp. – na co dzień dyrektor szkoły, która była w centrum walki z koronawirusem po tym jak jeden z uczniów znalazł się w gronie potencjalnego zarażenia COVID-19. Jaka będzie reakcja inspektora wojewódzkiego na pismo władz samorządowych?