Nie będzie waloryzacji?
Kryzys gospodarczy wywołany epidemią COVID-19 spowoduje straty nie tylko wśród przedsiębiorców i pracowników. Zaraz i jej skutki odczuwalne także dla emerytów i rencistów w Polsce. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku mogą oni nie dostać waloryzacji swoich świadczeń.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
&Od początku marca Polacy zmagają się z koronawirusem, lecz skutki restrykcji społeczno – gospodarczych będziemy odczuwać bardzo długo. – W 2020 r. polska gospodarka znajdzie się głębokim kryzysie – alarmuje ekonomista, dr Jakub Sawulski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Wynagrodzenia będą rosły znacznie wolniej, a bezrobocie wzrośnie. Skutki recesji odczują także seniorzy – waloryzacja emerytur będzie niska lub nie będzie jej wcale!
Waloryzacja jest zależna od dwóch głównych czynników: inflacji oraz wzrostu wynagrodzeń. Eksperci zauważają, że w wyniku niepewności Polacy gromadzą gotówkę, powstrzymując się od zbędnych wydatków, co spowoduje spadek inflacji. Jeszcze bardziej zauważalne jest wyhamowanie wzrostu pensji. GUS już odnotował to w marcu.
– Można przypuszczać, że przyszłoroczny budżet może mieć problem ze znalezieniem środków na waloryzację emerytur, która będzie kosztowała ok. 10 mld zł – podkreśla Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego. – Szukając pieniędzy, rząd może też wstrzymać wypłatę trzynastek – dodaje Sobolewski. Koszt ich wypłaty to prawie 12 mld zł!
– Zamiast jednorazowych dodatków, takich jak trzynasta i czternasta emerytura, rządzący powinni podnieść wskaźnik waloryzacji świadczeń o dodatkowe 3 – 4 proc. – apeluje z kolei Piotr Szumlewicz, przewodniczący związku zawodowego Związkowa Alternatywa.