Zlikwidowano plantację marihuany
Kryminalni zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który w namiocie ogrodniczym hodował marihuanę. Zabezpieczyli łącznie 22 krzaki konopi indyjskich oraz profesjonalny sprzęt potrzebny do takiej uprawy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Krotoszyńscy kryminalni otrzymali informacje, że na obrzeżach miasta znajduje się miejsce uprawy marihuany. W ubiegłym tygodniu, w czasie jej sprawdzania funkcjonariusze zwalczający przestępczość narkotykową ujawnili plantację konopi indyjskich. W kontenerze budowlanym, na działce znajdował się namiot ogrodniczy i lampy oświetleniowe. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli 22 rośliny w doniczkach oraz 9 już z nich wyrwanych. Hodowlą zajmował się 36-letni mieszkaniec Krotoszyna.
W domu zatrzymanego mężczyzny znaleziono 5 opakowań z nasionami konopi indyjskich. Dwa z nich były już częściowo zużyte. Nasiona, namiot ogrodniczy i lampy zostały zakupione za granicą. W rozmowie z policjantami 36-latek przyznał, że uprawą zajmuje się od miesiąca. Według mężczyzny uzyskane zbiory miały służyć tylko jemu.
Za nielegalną uprawę konopi indyjskich grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
{player}019.mp3{/player}