O krok od utonięcia
W piątej, tj. 2 sierpnia około 17-stej nad jeziorem Odrzykowskim omal nie utonął 36-letni mieszkaniec Krotoszyna. Uratował go przechodzień. Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Informację o mężczyźnie, który topił się w jeziorze Odrzykowskim odebrał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Na miejsce natychmiast wysłany został patrol mundurowych, który potwierdził zdarzenie. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
- To mężczyzna w wieku około 36 lat - mówi Włodzimierz Szał, oficer prasowy KPP w Krotoszynie. - Uratował go mężczyzna, który przechodził w pobliżu i usłyszał wołanie o pomoc. Natychmiast podjął interwencję, bo wyciągnął tonącego mężczyznę na brzeg i udzielił mu pierwszej pomocy. Można powiedzieć, że uratował życie temu mężczyźnie, który po całym zdarzeniu został przewieziony do szpitala. 36-latek jest w ciężkim stanie. W szpitalu pobrano krew. Okazało się, że miał prawie 3 promile zwartości alkoholu we krwi - dodaje Szał.
Wstępne ustalenia mundurowych wskazują na to, że mężczyzna, który omal nie utonął był pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze apelują o zachowanie ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.