Pierwszy zatrzymany to 51-letni mieszkaniec gminy Sieroszewice. Znany jest ostrowskim dzielnicowym z kilku wcześniejszych występków, a wszystkie zaczynały się w ten sam sposób – mężczyzna wchodził na teren posesji pod różnymi pretekstami i korzystając z nieuwagi mieszkańców, dokonywał kradzieży. Podobnie był w tym przypadku. Mężczyzna przywłaszczył wolnostojący na jednej z posesji przy ul. Olchowej rower. W trakcie zbiegania z miejsca zdarzenia natknął się na ostrowski patrol, lecz w owej chwili rower nie widniał jeszcze w bazie danych jako skradziony, dlatego uszedł uwadze dzielnicowych.

Po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży jednośladu, kilka godzin później dzielnicowy odnaleźli spotkanego wcześniej mężczyznę na jednej z ulic miasta. Złodziej przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce ukrycia roweru. Pojazd został zwrócony właścicielowi, a 51-latek odpowie przed sądem.

* * *

Troje młodych mężczyzn zostało zatrzymanych przez policjantów z wydziału kryminalnego w Ostrowie Wielkopolskim pod zarzutem kradzieży elektronarzędzi o wartości ponad 3 tysięcy złotych z jednej z działek budowlanych na terenie Ostrowa. Sprawcy dokonali rabunku w porze nocnej, narzędzia przechowywane były w niezamkniętym garażu na terenie budowy. Elektronarzędzia były markowe, pośród nich znalazły się: wiertarki, nagrzewnica, piła elektryczna. Skradzione przedmioty banda oddała pod zastaw pieniężny do lombardu. Sprawcy zostali zatrzymani kilka dni po zdarzeniu. Wszystkie skradzione rzeczy odzyskano w całości. Śledczy ustalili także, że mężczyźni w lombardzie posłużyli się skradzionym dowodem osobistym.

Sprawcami rabunku okazali się mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego w wieku 18, 19 i 26 lat. Widnieli już w policyjnych kartotekach za kradzieże i dewastację mienia. Za dokonany czyn kradzieży grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.