Kobalt się rozsypał!
© © archiwum
Poznańskiej policji udało się namierzyć garaż złodziei pojemników z kobaltem. Były tam resztki promieniotwórczej substancji.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
22 ołowiane pojemniki, w których były kapsuły z kobaltem, ukradziono około 6 marca. Złodzieje pojemniki rozcięli i sprzedali na złom, a część kapsuł wyrzucili. Policja złapała dwóch złodziei i namierzyła garaż, w którym cięli pojemniki.
Tam jedna z kapsuł została zniszczona, a rozdrobniony kobalt rozsypał się. Żeby się pozbyć radioaktywnych resztek, trzeba było podłogę zerwać i zniszczyć! Złodzieje nie zostali napromieniowani.
