Prokuratora zajmie się logo

Czy za pozostawienie wykrzyknika i odręczny napis „Pomorskie” marszałek województwa pomorskiego musiał zapłacić niemal sto tysięcy złotych?! Te pieniądze trafiły do firmy artysty Andrzeja Pągowskiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Urzędnicy i artysta tłumaczyli, że logo warte jest swojej ceny. Gdańska prokuratura postanowiła zbadać sprawę. Na początek śledczy chcą dowiedzieć się od urzędników, w jaki sposób ustalono koszty wykonania logo.