Śmiertelny poślizg

Nikt nie spodziewa się, że może spotkać go taka śmierć. Mieszkaniec Obornik wyszedł z domu na spacer. Poślizgnął się i upadł. Pechowo uderzył głową w chodnik.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Stracił przytomność. Choć świadkowie tragicznego upadku natychmiast wezwali pomoc, to pogotowie przyjechało dopiero po 40 minutach. Przez ten czas nieprzytomnego mężczyznę próbowali reanimować policjanci. Niestety, bezskutecznie. Zmarł po godzinie. Był trzeźwy.