Zapłaciliśmy 55 mln złotych

Tylko w 2014 r., jak podliczyła Państwowa Komisja Wyborcza, na partie polityczne z naszych podatków poszło niemal 55 mln zł. Płacimy Niue tylko na działalność polityczną partii. Z naszych pieniędzy mają one prawo finansować także luksusowe potrzeby swych członków, takie jak drogie hotele czy restauracje.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Najwięcej -1 7,7 mln zł – zagarnęła Platforma Obywatelska. PiS – 16,5 mln zł, Twój Ruch – 7,5 mln zł, PSL – 6,3 mln zł oraz SLD – 6,2 mln zł. Na co poszły nasze pieniądze? Okazuje się, że partie mają dużą dowolność w dysponowaniu powierzonymi im funduszami. Idą one zazwyczaj na ekspertyzy, wynagrodzenia, reklamy w mediach czy sondaże. Ale nie tylko. W księgach finansowych partii można znaleźć także rachunki za catering, eleganckie restauracje czy hotele. Polacy jednak już niedługo mogą ukroić te wydatki. 6 września zdecydujemy w referendum, czy chcemy nadal na ten cel łożyć. Według przeprowadzonego niedawno sondażu TNS dla TVP1, aż 73 proc. sprzeciwia się, by partie były nadal finansowane z budżetu. Tylko 19 proc. badanych nie chce zmian w tej kwestii, a zdanie nie określiło 8 proc. ankietowanych. Wygląda na to, że wkrótce państwo może zakręcić partiom kurek z pieniędzmi. Wtedy albo ograniczą wydatki, albo będą skazane na szukanie funduszy gdzie indziej.