Tragiczny finał zabawy w wodzie

Zabawa nad wodą po alkoholu skończyła się tragicznie. W zalewie w Żołyni na Podkarpaciu utonął 24-latek.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Młodzieniec w sobotę pił z kolegą alkohol, a potem obaj postanowili sobie popływać na materacu. Dla żartów się przepychali i nagle wpadli do wody i zaczęli się topić. Promile bazujące we krwi sprawiły, że młodzieńcy nie byli w stanie samodzielnie opanować dramatycznej sytuacji w wodzie. Na ratunek natychmiast ruszyli im świadkowie. Niestety zdołali uratować tylko 23-latka. Ciało jego kolego po kilku godzinach wyłowili dopiero strażacy. To kolejna nauczka dla tych, którzy łączą wypoczynek na wodzie z wlewaniem w siebie alkoholu!