Grecja tonie!
© © archiwum
Grecja na skraju bankructwa! Banki są zamknięte, a z bankomatów, które szturmują przerażeni ludzie, można wypłacać już tylko po 60 euro dziennie. Giełda w Atenach nie działa. Władze uspokajają, że po 6 lipca banki zostaną otwarte, ale nie da się już powstrzymać paniki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Premier Aleksis Tsipras (41 l.) wygłosił w telewizji specjalne orędzie do narodu, starając się uspokoić nastroje. Zapewniał, że depozyty w bankach są bezpieczne i nawoływał do zachowania spokoju. Rząd Tsiprasa przed wyborami zapewniał obywateli, że porzuci program ostrych cięć budżetowych i oszczędności, których domagał się od Grecji Komisja Europejska wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W efekcie fiaskiem zakończyły się rozmowy ostatniej szansy w sprawie reform w kraju i odblokowania wartej ponad 7 miliardów euro transzy pomocowej. A to może oznaczać rychłe bankructwo Grecji i jej wyjście ze strefy euro.
