Odbyła się akcja MotoSerce
W sobotę, 30 kwietnia , w Krotoszynie odbyła się kolejna edycja MotoSerce.
Akcja odbyła się na krotoszyńskim rynku. Do popołudnia można było kupić losy, a od godz. 15 było losowanie, w której nagrodą był m.in. rower, który wygrał Wiesław Piotrowski. O godz. 16.00 miał miejsce pokaz rycerski Pocztu Wierzbięty Krotoskiego. O 17.30 nastąpiło oficjalne otwarcie sezonu. Następnie impreza przeniosła się na teren otwarty przy siedzibie krotoszyńskiego klubu motocyklowego Ignis Arders.
Prezydent klubu Ignis Arders Norbert Duczmal zgodził się udzielić nam krótkiego wywiadu.
W jakim celu została zorganizowana ta akcja?
Cała akcja była zorganizowana po to by zbierać krew. Jest akcja trzecia Ogólnopolska, druga w Krotoszynie. Głównym celem imprezy jest zbiórka krwi dla dzieci. Jak większość klubów motocyklowych działa charytatywnie, to z przeznaczeniem dla dzieciaków.
Czy liczy pan na większy rozmach niż w tamtym roku?
Jeżeli chodzi o kwestie finansowe to my robimy wszystko charytatywnie. Niektórym instytucjom, które przyjeżdzają, niestety trzeba zapłacić. To wszystko co zbierzemy idzie na pokrycie wynagrodzenia m.in. dla muzyków. Jeżeli chodzi o zbiórkę krwi to na chwile obecną jest co najmniej 100% więcej niż w zeszłym roku.
Czy w przyszłym roku też zostanie coś takiego zorganizowane?
Jeżeli wszystko będzie sprzyjać, pogoda nie będzie dokuczać, nie będzie jakiś katastrof to będziemy działać.
Krótkiego wywiadu udzieliła nam też jedna z harcerek Karina Górniak:
Od której tu siedzicie?
Niektórzy którzy przyszli "udzielać" pierwszej pomocy są to od 13-14, a ja stawiałam ściankę, więc jestem od 8.
Czego dotyczył ów pokaz pierwszej pomocy?
Ktoś miał ranną głowę, Many tłumaczył co trzeba zrobić. Potem włączyli się jeszcze strażacy, wzieli siekierę, wyciągneli poszkodowanego. A ja w sumie "bawiłam" się we wkładanie dzieciaków w uprzęże i pilnowaniu, żeby się nie zabiły wchodząc po ściance.
Ścianka była odpłatna?
Nie.
Charytatywnie?
Owszem
Czyli jak charytatywnie to jakiś dochód z tego był?
Żadnego dochodu. Kiedyś sobie stworzyliśmy ściankę i jak teraz jedziemy to jest taki dodatek. Jak ktoś chce, żebyśmy coś zrobili, to przynosimy ściankę i ludzie się bawią.
Czy to jest Wasz pierwszy udział w tego typu imprezie?
Mieliśmy różne takie imprezy, jak była inscenizacja to rozkładaliśmy namioty, na Dni Krotoszyna, Dni Krotosa. Dni Krotosa to są policjanci, strażacy, straż miejska i harcerze, który obstawiają drogę.
Czy podoba Wam się tego typu działalność?
Było fajnie, bo mieliśmy pracować z dzieciakami, a dzieciaki są pozytywne...
Było widać
... i przyjemnie, bo generalnie, wszyscy motocykliści są fajni. Ja jestem zadowolona. Udana akcja.
Redakcja News Krotoszyn pragnie serdecznie podziękować klubowi Ignis Ardens oraz pozostałym organizatorom za ugoszczenie naszych wysłanników.