Krotoszyńscy funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego mieszkańca Krotoszyna, który włamał się do pomieszczenia gospodarczego i ukradł kosę spalinową. Grozi mu teraz 10 lat pozbawienia wolności.

- O kradzieży z włamaniem w Krotoszynie zostaliśmy powiadomieni we wtorek, 7 czerwca. Złodziej włamał się do jednego z pomieszczeń gospodarczych na terenie działki budowlanej i skradł kosę spalinową - wyjaśnia Włodzimierz Szał, rzecznik krotoszyńskiej policji - Pokrzywdzony wartość skradzionego mienia oszacował na 600 zł.
Natychmiast na miejsce zdarzenia udał się policyjny technik. Zabezpieczono ślady pozostawione przez przestępcę. Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili personalia prawdopodobnego złodzieja. Długo nie trzeba było szukać przestępcy, zatrzymano go na drugi dzień. Podczas przesłuchania okazało się, że mężczyzna pomagał właścicielowi posesji sadzić drzewka na działce. Doskonale wiedział, gdzie właściciel przechowuje narzędzia i maszyny ogrodnicze. Skradziony łup złodziej sprzedał w jednym z lombardów. Za uzyskane pieniądze zakupił jedzenie i alkohol.
Policjantom udało sie odzyskać skradzioną wykaszarkę.