Zginął 26-latek z Kobylina
26-latek z Kobylina zginął w wypadku samochodowym. Mężczyzna nie opanował prowadzonego przez siebie passata i uderzył w przydrożne drzewo.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W nocy z 17 na 18 grudnia Komenda Powiatowa Policji w Rawiczu otrzymała informacje, że doszło do wypadku drogowego między Rogożewem a Smolicami. 26-letni kierowca volkswagena passata stracił panowanie nad samochodem na łuku drogi w lewo, na mokrej nawierzchni. W następstwie uderzył w przydrożne drzewo i zginął na miejscu. Był mieszkańcem Kobylina.
Rawiccy funkcjonariusze prowadza czynności, które mają przyczynić się do ustalenia przyczyny wypadku. Na zlecenie prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 26-latka. Badanie m.in. potwierdzą, czy mężczyzna był pod wpływem działania alkoholu lub środków odurzających lub wykluczyć tę ewentualność.
– Policjanci nadal badają okoliczności zdarzenia. Są to długotrwałe i skomplikowane procedury, więc na razie nie wiemy, co było bezpośrednią przyczyną wypadku. Nie są znane także wyniki badania krwi mężczyzny. Czeka się na nie kilka tygodni – wyjaśnia st. asp. Beata Jarczewska, rzeczniczka KPP w Rawiczu.