Sadze w ogniu
W środku nocy, w środę, 8 lutego w Wałkowie (gm. Koźmin Wlkp.) doszło po pożaru sadzy w kominie domu jednorodzinnego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na miejsce zdarzenia pojechały cztery zastępy straży pożarnej. By dostać się na dach budynku, użyto podnośnika hydraulicznego z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koźminie Wielkopolskim. Strażacy w sprzęcie do ochrony dróg oddechowych weszli do kotłowni. Usunęli palące się sadze i wynieśli je na zewnątrz w miejsce, gdzie nie stwarzały zagrożenia. Następnie przy pomocy gaśnicy proszkowej stłumili ogień w przewodzie kominowym. Na miejsce dotarł też kominiarz, który komin wyczyścił.
Wszystkie pomieszczenia przewietrzono i sprawdzono pod względem obecności tlenku węgla. Cały przewód sprawdzono kamerą termowizyjną. – Urządzenia pomiarowe nie wykazały zagrożeń. Z uwagi na popękany przewód kominowy, kominiarz postanowił zakazać używania pieca do centralnego ogrzewania, do czasu usunięcia nieprawidłowości – mówi kpt. Tomasz Patryas z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
W działaniach trwających ponad 2 godziny udział brało 18 strażaków.