Wjechał do rowu i dachował
O dużym szczęściu może mówić 30-letni kierowca osobowego forda, który w miejscowości Staw stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował. Kierowca auta trafił do kaliskiego szpitala. Niewykluczone, że wsiadł za kierownice pod wpływem alkoholu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
5 grudnia po godzinie 18.00 na drodze powiatowej w miejscowości Staw doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierujący samochodem osobowym marki Ford, 30-letni mieszkaniec gminy Opatówek, jadąc w kierunku miejscowości Krowica Zachodnia nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu, wjechał do rowu a następnie dachował. Kierowca trafił do kaliskiego szpitala. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Od 30-latka pobrano krew do badań, ponieważ policjanci przypuszczają, że mężczyzna mógł wsiąść za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu. Za przestępstwo prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego Kodeks Karny w art.178a §1 k.k. przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Niezmiennie, od wielu lat główny wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym mają takie jak: nadmierna prędkość jazdy, nieprawidłowe wykonywanie manewrów – szczególnie wyprzedzania, agresja na drodze, zbytnia wiara we własne umiejętności oraz często zwykła lekkomyślność. Wszyscy muszą pamiętać, że „piraci drogowi” nie są jednak bezkarni. Mogą stracić gotówkę płacąc mandat, a ci najbardziej niepoprawni tracą także prawo jazdy.