Uczcili pamięć ofiar
Dnia 1 września jak co roku Krotoszyn obchodził kolejną rocznicę wybuchu II Wojny Światowej.
W czwartek, 1 września władze powiatu, miasta, harcerze, uczniowie oraz kombatanci złożyli kwiaty pod krotoszyńskimi pomnikami z okazji 72. Rocznicy wybuchu II Wojny Światowej.
- Reprezentujemy ZBOWID, związek bojowników, który liczy 350 członków, ale pokolenie nasze zaczyna się wykruszać. Większość członków jest po 80. roku życia, także perspektywy naszej przyszłości znikają. Uczestniczymy w tych imprezach państwowych, aby utrzymać tę tradycję, żeby nie zatracić korzeni polskości. To jest takie nasze główne zadanie. Jeżeli chodzi o naszą przeszłość to każdy ma ją udokumentowaną różnie. Ja byłem w obozie dwa lata i trzy miesiące, miałem osiem lat i ważyłem 14 kilo! To świadczy jak ja wyglądałem. Do tej pory jedno płuco mam już prawie usunięte, ale chęć życia i być może geny po moich przodkach dały siłę aby to przewalczyć. Skończyłem szkołę podoficerską i oficerską w Warszawie. Teraz jestem strażakiem. Reprezentuję ZBOWID i Związek Inwalidów Wojennych - powiedział naszej redakcji podpułkownik Henryk Zasieczny.
Jak co roku warty przy pomnikach wystawili harcerze z Krotoszyna.
- Wystawiliśmy warty pod 8 pomnikami w mieście - powiedziała nam jedna z harcerek.
W obchodach rocznicy upamiętniono osoby broniące Krotoszyna w 1939 r. jak i osoby, które miasto wyzwoliły w 1945r. Ich pomniki znajdują się przy ul. Mickiewicza i przy ulicy Piastowskiej.
- Byłem zaciągnięty do wojska w czasie działań wojennych w roku 1945 i przydzielono mnie do II Armii Wojska Polskiego pod dowództwem generała Karola Świerczewskiego. Pamiętam jak byliśmy okrążeni pod Wrocławiem… Zostałem odznaczony Medalem za Odrę i Nysę, otrzymałem odznakę Grunwaldzką II Klasy. Należę do ZBOWIDU oraz do Związku Kombatantów Polskich - wspomniał podporucznik Stanisław Kaczyński.