W sobotę, 25 marca w Kuklinowie (gm. Kobylin) policjanci z posterunku w Kobylinie zatrzymali do kontroli drogowej samochód audi, którym jechało czterech młodych ludzi. Zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudziło nerwowe zachowanie jednego z pasażerów. Postanowili dokładniej przyjrzeć się mężczyznom. U jednego z nich, mieszkańca gminy Milicz, znaleziono woreczek z białym proszkiem. Tester narkotykowy wykazał, że to amfetamina.

Policjanci zwrócili również uwagę na dziwne zachowanie kierowcy. – Badanie wykazało, że mężczyzna kierował samochodem będąc pod wpływem środka odurzającego. W związku z tym zatrzymano mu prawo jazdy – mówił mł. asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji.

W trakcie przesłuchań i ustaleń policjanci natknęli się na kolejną wskazówkę. Dzięki temu dotarli do mieszkańca gminy Milicz, u którego w trakcie przeszukania mieszkania znaleziono blisko 10 gramów amfetaminy oraz pieniądze.

Młodzi mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. 5 zarzutów usłyszał pasażer, który miał przy sobie amfetaminę, natomiast miliczaninowi, w mieszkaniu którego znaleziono środki odurzające, postawiono 25 zarzutów. Mężczyznom grozi tylko do 3 lat więzienia.