Zagazowali 20 dzieci!
Masakra w nalocie bombowym w Syrii
© archiwum
Ile jeszcze ludzie cierpi z powodu wojny w Syrii? We wtorkowym ataku gazowym na północy Syrii zginęli niewinni cywile, a wśród nich 20 dzieci. Sprawcami tej okrutnej rzezi są syryjskie reżimowe siły prezydenta kraju Baszara al-Asada (51 l.).
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Początkowo Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że doszło do nalotu samolotów, które rozpyliły gaz bojowy sarin. Jednak się okazuje, w pobliżu miasta Chan Szajchun znajdował się magazyn z toksycznymi materiałami. Został on zbombardowany, a gazy bojowe zaczęły przedostawać do atmosfery w błyskawicznym tempie. Przez drogi oddechowe i skórę wdzierały się do organizmów ludzi. Powodowały kaszel, duszności, drgawki, wymioty, paraliż mięśni. Porażeni gazem umierali w konwulsjach. Wśród 72 ofiar jest aż 20 dzieci. Oskarżony o zbrodnię prezydenta Baszar al-Asad nie przyznał się do ataku.
