– Chcemy, żeby to była opłata, którą płacilibyśmy co miesiąc razem z deklaracjami podatkowymi, ta opłata wynosiłaby około 8 złotych miesięcznie. Jednak wymaga to zmiana prawa w Unii Europejskiej i nie jest takie proste do wprowadzenia – powiedział o abonamencie Gliński na antenie Polsat News. Szczegółów jednak na razie brak.

– To, o czym mówi profesor Gliński, to śpiew przyszłości. To jest dopiero projekt, który być może częściowo jest już pisany, ale nie ma jeszcze kształtu ostatecznego. Będzie on wymagał szerokich konsultacji społecznych z Ministerstwem Finansów oraz notyfikacji ze strony Unii. Niewykluczone, że ten projekt będzie gotowy pod koniec roku – mówi Joanna Lichocka (48 l.), posłanka PiS zasiadającą w radzie Mediów Narodowych.

Drugi projekt dotyczący abonament lada chwila ma trafić do Sejmu. Właściciele platform cyfrowych mieliby przekazywać dane swych klientów, co ma pomóc w lepszej ściągalności opłat. – Każdy, kto posiada odbiornik, powinien płacić, nie będzie żadnego rozróżnienia. Ustawa umożliwi tylko bardziej skuteczną egzekucję tych opłat – uważa bowiem Gliński. Jak wynika z danych Krajowej rady Radiofonii i Telewizji, aż 2 mln gospodarstw domowych w Polsce zalega z abonamentem.