Rządzący chcą uszczelnić system, bowiem, jak tłumaczą, zaledwie 13 proc. gospodarstw wywiązuje się z obowiązku uiszczania tej daniny. Wprowadzenie tych przepisów ma zagwarantować mediom publicznym ok. 800 mln zł rocznie dodatkowych pieniędzy. – Powinniśmy usprawnić ściąganie abonamentu w Polsce, ponieważ nasze społeczeństwo jest najmniej pod tym względem wydane czy efektywne w całej Europie – tłumaczył ostatnio wicepremier Piotr Gliński (64 l.). Znowelizowane przepisy mają wejść w życie jak najszybciej – miesiąc po publikacji w dzienniku ustaw.

KABLÓWKI PRZEKAŻĄ TWOJE DANE
Operatorzy telewizji kablowych i satelitarnych będą mieli obowiązek przekazania informacji o swoich klientach Poczcie Polskiej. Jakie będą to dane? Rząd uspokaja, że podstawowe, takie jak imię, nazwisko czy numer PESEL. Zasada jest prosta – ten, kto ma płatną telewizję, ma również odbiornik, więc musi płacić też abonament.

TERAZ KAŻDY BĘDZIE MUSIAŁ PŁACIĆ
Każdy, kto posiada telewizor lub radio, będzie musiał płacić. Według obecnych przepisów opłata za jeden miesiąc wynosi 22,70 zł za radio z telewizją i 7 zł za samo radio. Dla tych, którzy zdecydują się na płacenie abonamentu z góry, przewidziane są upusty. Z góry na rok 245,15 zł zamiast 272,4 zł. Zwolnienie z opłat będzie dotyczyło m.in. osoby powyżej 75. roku życia, kombatantów czy inwalidów pierwszej grupy.

ZAREJESTROWAĆ ODBIORNIK
Każdy, kto ma telewizor i radio, musi je zarejestrować, o ile jeszcze tego nie zrobił. Można to zrobić zarówno na poczcie, jak i elektronicznie – za pomocą formularza na stronie internetowej Poczty Polskiej. Poczta z kolei będzie weryfikować między innymi na podstawie danych od operatorów sieci kablowych czy satelitarnych. A za niezarejestrowane odbiorniki będą groziły kary w wysokości 30-krotnego abonamentu, czyli 681 zł.

BĘDZIE ABOLICJA
Dla tych, którzy nie płacili abonamentu, a po tym, jak ustawa zacznie obowiązywać, zdecydują się na zapłatę za pół roku z góry, będzie możliwa abolicja. Po wejściu w życie noweli będzie na to sześć miesięcy.