Wizyta Zbigniewa Ziobry
W środowy wieczór licznie zgromadzona publika w auli Gimnazjum nr 2 przy ul. Zdunowskiej, mogła przysłuchiwać się wystąpieniom zarówno europosła Zbigniewa Ziobry, jak i posła Andrzeja Dery czy kandydata na senatora Bartosza Ziółkowskiego.
Dyskusje były ostre. Głównie opierały się na przedstawieniu błędów ekipie rządzących. Padały mocne słowa, mocne oskarżenia. Słowa, co jakiś czas, przerywały oklaski.
Z. Ziobro wspomniał o gazie łupkowym. Tłumaczył ludziom, jak rządy Platformy Obywatelskiej sprzeniewierzyły wielką szansę dla Polski. – Obecnie straciliśmy kontrolę – jako kraj – nad koncesjami – mówił. Jesteśmy najstarsi w Europie, być może i na świecie. A już teraz 20% koncesji jest w rękach rosyjskich, a Rosja nie chce tego wydobywać, bo ma swoje złoża i jesteśmy dla nich konkurencją. Ona dba o swój interes. A my? My mamy rząd, który trwoni szansę.
Jako ostatni głos zabrał B. Ziółkowski. – Nie można tak robić, że poprzez nieudolne rządy, szukać pieniędzy u najbiedniejszych – podkreślał. Kandydat Pis-u omówił też kwestię edukacji sześciolatków. Wspomniał, że szkoły w ogóle nie są do tego przygotowane. – Reforma edukacji jest tak skonstruowana, żeby dużo podmiotów mogło na tym zarobić – wyjaśnił zebranym. – Szkoła staje się biurem, nie miejscem do nauki – dodał.
Kandydatem z listy PIS do Senatu z okręgów kępińskiego, krotoszyńskiego, ostrowskiego i ostrzeszowskiego jest Bartosz Ziółkowski.