Licznie zebrani mieszkańcy Krotoszyna wzięli udział w mszy polowej. Po jej zakończeniu krotoszyński historyk dr Edward Jokiel wezwał do apelu ku czci poległych, szczególnie żołnierzy 56 Pułku Piechoty Wielkopolskich. Później delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod tablicą przy szańcu.

Dokładnie 17 września 1939 r. w czasie gdy Polska odpierała ataki III Rzeszy „nożem w plecy” została zaatakowana przez ZSRR. Granice wschodnią przekroczyło wówczas ok. 62- tys. żołnierz, 4,7 tys. czołgów i 3,3 tys. samolotów. Polacy mimo przewagi obu wrogów toczyli ciężki walki m.in. pod Sarnami, Kodziowcami, Szackiem, Lwowem, Wilnem czy Grodnem. Epilogiem tych walk była zbrodnia katyńska. Kresy wschodnie zostały zajęte przez ZSRR. W 1941 r. podbiły je wojska niemieckie, a w 1949 r. trafiło z powrotem do ZSRR. Od początku lat 90. wchodzą w skład ziem Litwy, Białorusi i Ukrainy.

Pamięć o tych wydarzeniach jest wciąż żywa w świadomości mieszkańców całego powiatu. Praktycznie w każdej rodzinie był ktoś, kto o tych wydarzeniach przez długi czas dawał świadectwo. Dzięki takim akcjom upamiętnienia tych wydarzeń możemy być pewni, że nasza historia nie odejdzie w zapomniane.