Zadanie kosztowało 221 tys. zł, z czego 82 tys. zł, to wsparcie ze strony marszałka województwa. Za tą kasę firma Włodzimierza Kasprzaka z Koźmina Wielkopolskiego położyła m.in. na całej długości ścieżki nawierzchnię typu Hanse Grande, a także okrągłe placyki z kostki granitowej. Ponadto zasadzono zieleń, postawiono ławeczki, kosze na śmieci oraz tabliczki, na których mieszczone zostaną m.in. ważne wydarzenia historyczne dla miasta.

Teraz, zdaniem radnej Agnieszki Kalak, należałoby kontynuować rewitalizację tej części Grodu Sulimira. Do zmodernizowania byłoby jakieś 500 metrów. Dlatego radna zwróciła się do władz miasta o zabezpieczenie na tę inwestycję 500 tys. zł. Co na to rządzący? – Zadanie powinno mieć swój dalszy ciąg i powinniśmy dążyć do tego, by cała środkowa część Klonowicza wyglądała tak, jak realizowany pierwszy etap – wyjaśni Dariusz Dębickim, burmistrz Sulmierzyc.

Czy jest szansa, by zadanie zrealizować w najbliższych dwóch latach? – Wszystko zależy od tego jak rada do tego podejdzie. Natomiast my ze swej strony będziemy szukać wsparcia w postaci środków zewnętrznych. Z puli LGD nie ma na to na razie szans, ale może zostaną uruchomione inne programy – tłumaczy włodarz Grodu Sulimira.