Rosjanie weszli na terytorium Polski o świcie, w siedemnastym dniu kampanii wrześniowej wojny, łamiąc pakt o nieagresji. W ten sposób ustalenia zawarte w radziecko – niemieckim tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow stały się faktem.

Za plecami walczących z hitlerowskimi wojsk polskich znalazła się blisko 2-milionowa armia, mająca na wyposażeniu ponad 4 tysiące czołgów i około 1 800 samolotów. W tym momencie losy wojny obronnej zostały już definitywnie przesądzone pozbawił Polskę zaplecza. Warto zauważyć, że 17 września większość terytorium naszego kraju pozostawała jeszcze wolna od Niemców.

Propaganda sowiecka określiła agresję ZSRR jako „wyprawę wyzwoleńczą” w obronie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi. – Nadszedł czas wyzwolenia bratnich narodów od ucisku polskich obszarników i kapitalistów – napisano w odezwie przygotowującym się do ataku na Polskę. – Już od 20 lat policyjny but piłsudczyków bezkarnie depcze rodzinne ziemie naszych braci Białorusinów i Ukraińców.

W konsekwencji sowieckiej agresji do niewoli trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy przebywających na zajętych terenach. Nastąpiły także masowe deportacje ludności, które według różnych źródeł objęły od kilkunastu tysięcy do miliona obywateli polskich.