Ciężarówka stanęła w ogniu
Doszczętnie spłonęła kabina ciężarowego mana stacjonującego na poboczu ul. Zamkowy Folwark w Krotoszynie. Ogień pojawił się pierwszego grudnia, krótko po godzinie 20-tej wieczorem.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Po zmroku pojawił się w niej ogień, który zauważył jeden z przechodniów. Zawiadomił miejscową straż pożarną, która już po chwili tłumiła płomienie obejmujące przód pojazdu z naczepą. – Jednocześnie ratownicy bronili naczepy przed dalszym rozprzestrzenianiem się pożaru – relacjonuje mł. bryg. Robert Rutkowski, z krotoszyńskiej komendy PSP. W pojeździe na szczęście nikogo nie było. Natomiast rozmiar pożaru z pewnością byłby większy, gdyby wybuchła butla z gazem znajdująca się na pokładzie pojazdu. Na szczęście w porę znaleźli ją ratownicy. – Wynieśliśmy ją na zewnątrz, by schłodzić – wyjaśnią Rutkowski. Działania trwały blisko półtorej godziny.