Pijany zapaśnik zaatakował ochronę w Galerii
To był pierwszy taki incydent w Galerii Krotoszyńskiej. Awanturującego się klienta wyprowadziła policja. Postawione zostaną mu dwa zarzuty.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 5 lutego, tuż po godzinie siedemnastej, w sklepie obuwniczym znajdującym się w Galerii Krotoszyńskiej. Nie wiadomo, co było bezpośrednim przyczynkiem awantury, która wywołał jeden z klientów. Czy nie przypadała mu do gustu nowa kolacja butów, czy może nie spodobały mu się przebywające w sklepie osoby. W pewnym momencie mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie. Nie pomogło zwrócenie mu uwagi przez personel sklepu i ochronę. W efekcie mężczyzna zniszczył część ekspozycji (poprzewracał pudełka z butami) i kasę fiskalną. Jego agresja osiągnęła punkt kulminacyjny, gdy uderzył pracownicę ochrony. Jak nam się udało nieoficjalnie dowiedzieć – uderzenie było na tyle silne, że kobieta straciła przytomność. Wezwano policję.
– Policjanci interweniowali ok. 17:30. Awanturującego się mężczyznę zatrzymali i zabrali go na Komendę Powiatową Policji, gdzie przebywał aż do wytrzeźwienia – powiedział sierż. sztab. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji.
Jak nas poinformował Patryk Rzepka, menadżer Galerii Krotoszyńskiej, był to pierwszy tego typu przypadek w centrum handlowym. Jego zdaniem reakcja personelu i pracowników ochrony była prawidłowa, interwencja policji była jednak konieczna. W tym czasie sklep był zamknięty, by na niebezpieczeństwo nie narazić innych klientów przebywających na terenie galerii.
Poszkodowania kobieta przeszła niezbędne badania lekarskie, jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatrzymany mężczyzna to były zapaśnik. Jak się okazuje – nie był to jego pierwszy podobny wyczyn. Znany jest już krotoszyńskim policjantom z awanturowania się w miejscach publicznych. Tym razem postawione zostaną mu dwa zarzuty – zniszczenie cudzego mienia oraz naruszenie nietykalności osobistej i użycie gróźb karalnych.